Około 20-30% z 1720 kredytobiorców frankowych w ramach pozwu zbiorowego przeciwko mBankowi otrzymała decyzję sądu zawieszającą spłatę rat kredytowych do czasu zakończenia postępowania.
W ocenie frankowiczów to „bomba atomowa” dla mBanku.
„To znaczy mniej więcej tyle, że na ten moment nie muszą oni ich spłacać, a bank nie może się od nich domagać pieniędzy. Wystarczy tylko złożyć odpowiednie oświadczenie w banku. Musi ono zawierać m.in. numer umowy kredytowej oraz datę, od której kredytobiorcy zamierzają skorzystać z zabezpieczenia. W oświadczeniu musi się również znaleźć informacja, że frankowicze do tej pory spłacili więcej (po przeliczeniu na kwotę w złotych) niż pożyczyli od banku” – portal money.pl